-
01.09.06
-
02.09.06
-
11.09.06
kriks kriks why u crying?
-
13.09.06
-
14.09.06
-
15.09.06
-
16.09.06
-
18.09.06
koniec kriks, majkul, put alarma on, bonnie tyler, total eclipse of my heart
-
18.09.06
aktualna chwila
-
19.09.06
semir zyjesz?
-
24.09.06
exploring chicago
-
25.09.06
ufff queens jestesmy, footage szybko sie pojawi. moze tez cos z chicago wrzoce.
-
26.09.06
i tak udalo nam sie dotrzec na queens. pogoda za milion dolarow czyli brak chmur cieplo i blekit non stop. troche wojazy z bagazami metrem ale dalismy rade. praktycznie po calodniowym jezdzeniu mozna juz swobodnie nie patrzec na mape i bez problemow wie sie ktoredy dojechac do domu. dzis troche chinetown i niby italian village czy jakos tak. Generalnie to jakos nie czuc juz ogromu tego miasta. Wieczorem udalo nam sie dotrzec do baru Rozzi ktora jest naszym wspolokatorem. Lokal mistrz nic dodac nic ujac nie ma to jak siedziec na dolnym manhatanie i pic nie placac za nic a przy tym poznalismy niesamowite szwedki, co prawda nie sa blondynkami ale nooo mistrz. no mistrz nad mistrzami.
-
27.09.06
taki manhattan
-
28.09.06
to do piatku w zamkowej