Wybrałem się dzisiaj na foty do Sierra razem z Mutkiem, Travisem Parkerem i Brandonem Cocardem. Sierra poprostu jest idealna, idealny snowpark, idealne skocznie, nie no wszystko jest tip top!. Żeby nie zrobić progresu w takim miejscu to trzeba być już totalnym beztalenciem chyba. W każdym razie dobrze jest jeździć z dobrymi ludźmi, dobrze jest z nimi spędzać czas i dobrze jest poznawać nowych ludzi. Brandon to taki koleś któremu co się nie powie to to skleja, normalnie maszynka do trików. Musiałem niestety uciekać wcześniej i nie udało mi się zrobić tego co chciałem ale niebawem to nadrobię.
Brandon Cocard, cab 7, Sierra at Tahoe
Chyba jeden z najbardziej samowitych zachodów słońca jaki kiedykolwiek widziałem.