-
Val Thorens 21.12.12
Miałem okazję wybrać się jako fotograf z KAYO TRAVEL do Val Thorens. Wiele osób opowiadało mi, że to najlepsze miejsce na takie wyjazdu i rzeczywiście tak jest. Wstajesz rano, patrzysz przez okno i wiesz że jeszcze nie wyszedłeś dobrze z domu a już jesteś na stoku. Mieliśmy szczęście z pogodą, zaliczyliśmy parę słonecznych jak i bezcieniowych dni na stoku. Było bardzo, bardzo wesoło i przyjemnie, polecam każdemu wybrać się w to miejsce a szczególnie z Kayo Travel które dostarcza moc atrakcji i śmiechu ;*
-
Val Thorens 2 21.12.12
Podczas pobytu w Val Thorens tworzyszliśmy nowy materiał dla Burna wraz z Wojtkiem Pająkiem. Biegaliśmy jak wiejskie psy po wszystkich lokalnych szczytach żeby zaliczyć jako pierwsi puch co nie było wcale takie łatwie. Patrząc z punktu "spadochroniarza" (osoby który praktycznie zawsze jeździ z plecakiem), robienie zdjęć w puchu jest najtrudniejsze z jakim się spotkałem. Panował 5 i 4 stopień zagrożenia lawinowego, od czasu do czasu brak kontrastu i dwie drogi wyjścia - albo za Wojtkiem albo "radź se sam". W każdym razie udało nam się zrobić kilka ciekawych zdjęć i przede wszystkim pilnować się nawzajem.
-
2012 31.12.12
“Don’t be afraid of death;
be afraid of an unlived life.
You don’t have to live forever, you just have to live"
Tego życzę wszystkim w 2013. Poniżej 12 zdjęć z 12 moich miesięcy.